W poprzednim wpisie pokazałam Ci, jak umożliwić pobranie e-booka osobom, które dołączyły do Twojego newslettera. Wykorzystaliśmy okno z podziękowaniem za zapis.
W tym wpisie pokażę Ci, jak wysłać newsletter do nowych subskrybentów wykorzystując automatyzacje w Mailerlite.
Jaka jest przewaga tego sposobu nad poprzednim? E-book wyląduje w skrzynce mailowej Twoich subskrybentów i w razie czego będą mogli pobrać go ponownie, jeśli e-book zapodzieje się gdzieś w gąszczu plików na komputerze.
Jeśli subskrybent pobierze PDF przez okno z podziękowaniem, nie będzie mógł pobrać go ponownie. Chyba, że znowu zapisze się do newslettera, ale to kłopotliwe rozwiązanie.
Jak automatycznie wysłać e-book do nowych subskrybentów newslettera?
Zacznijmy od tego, że musisz umieścić plik PDF na serwerze. Dlaczego? Bo potrzebujesz linku pod którym e-book będzie się znajdował. O tym jak wgrać e-booka na serwer i uzyskać link pisałam w poprzednim wpisie. Tutaj trzeba zrobić dokładnie to samo.
Kiedy mamy już link możemy przejść do Mailerlite.
Z górnego menu wybieramy automation:
Klikamy stwórz nowy workflow:
Wyjaśnię Ci wszystko na swoim przykładzie. Dla osób zainteresowanych pracą wirtualnej asystentki przygotowałam PDF z listą programów, które wirtualna asystentka powinna znać. Swoją drogą, jeśli temat Cię interesuje, możesz pobrać tę listę tutaj:
a akurat wykorzystuję pierwszy sposób – czyli umożliwiam pobranie pliku przez stronę z podziękowaniem za dołączenie do mojej listy.
Co jednak, jeśli chciałabym wysłać wiadomość z PDF-em do pobrania? Wracamy do nowego workflow.
Zmieniam nazwę na dla początkujących WA. Dzięki temu będę wiedziała, czego dotyczy ta automatyzacja.
Ustawiam warunki do workflow. W tym wypadku będzie to warunek kiedy subskrybent dołącza do grupy:
Jeśli nie wiesz, jak stworzyć grupę, przeczytaj mój wpis o tym jak zacząć prowadzić newsletter. Tam wszystko wyjaśniam.
Wybieram grupę wirtualne asystentki to-be i klikam zapisz:
Teraz klikam + i wybieram akcję email. Dzięki temu natychmiast po dołączeniu do grupy, nowy subskrybent otrzyma e-mail z PDF-em do pobrania:
Klikamy zdefiniuj treść maila:
Po prawej stronie wypełniamy temat, zmieniamy nadawcę, jeśli nam nie odpowiada i klikamy zaprojektuj e-mail:
Po prawej stronie wypełniamy temat, zmieniamy nadawcę, jeśli nam nie odpowiada i klikamy zaprojektuj e-mail:
W zależności od tego, czy chcesz żeby e-mail wyglądał bardzo prosto, czy chcesz dodać tam więcej bajerów (np. przycisk), kliknij tekstowy edytor lub edytor drag & drop. Będziemy kontynuować z tym drugim:
O tym jak używać edytora drag & drop pisałam we wpisie o tym, jak wysłać pierwszą kampanię. Jeśli chcesz znać więcej szczegółów, odsyłam Cię do tego wpisu.
Żeby umożliwić pobranie pliku, musisz umieścić link z plikiem we wiadomości. Możesz to zrobić w tekście lub dodać przycisk zachęcający do pobrania.
Żeby dodać link w tekście, zaznacz fragment tekstu i kliknij link:
Następnie insert link:
Wklej URL pliku i kliknij insert:
Jeśli chcesz edytować przycisk, kliknij w niego i edytuj tekst na przycisku oraz wklej ULR pliku. Następnie zapisz:
Pamiętaj, że w edytorze drag & drop możesz dostosować wygląd maila tak, żeby pasował do Twojej identyfikacji wizualnej.
Jeśli jesteś zadowolony z wyglądu maila kliknij done editing:
Wracamy do ustawień automatyzacji:
Możesz poprowadzić tę automatyzację dalej i wysyłać kolejne maile. I robić dużo więcej – jeśli interesuje Cię ten temat, przeczytaj mój artykuł o automatyzacjach w Mailerlite.
My jednak chcemy na tym poprzestać. Klikamy zapisz.
Automatycznie workflow jest wyłączony:
Kliknij, żeby go włączyć:
Następnie kliknij strzałkę w lewym górnym rogu, żeby zobaczyć workflow na liście automatyzacji:
Workflow jest aktywny. Gotowe!
To już wszystko. Pamiętaj, że wszelkie zadania związane z obsługą newslettera chętnie za Ciebie wykonam. To idealne zadanie dla wirtualnej asystentki.
Hej, chciałabym bardzo podziękować za Twoje porady tutaj! Są bezcenne! Wszystko wyjaśnione krok po kroku, w jasny i przejrzysty sposób. Świetna robota! Jestem na początku swojej drogi, konstruuje właśnie swojego bloga i Twoje podpowiedzi bardzo mi się przydają. Dzięki 🙂
Rany, dziękuję! Bardzo się cieszę, że blog Ci się przydaje, dzięki temu wiem, że warto go pisać :). Pozdrawiam i powodzenia z Twoim blogiem. A gdybyś miała jakieś problemy to daj znać, postaram się pomóc :).
Pingback: Jak wirtualna asystentka może pomóc w prowadzeniu newslettera?