Znacie Bitly? Podejrzewam, że często widzieliście link typu: https://bit.ly/3jZ80Pg. Taki format linków oznacza, że został on skrócony w narzędziu Bitly. Po co skracać linki? I jak to robić? O tym przeczytacie w dzisiejszym wpisie.
Canva to narzędzie, z którego korzystam codziennie. Tworzę w nim grafiki. I kiedy już grafikę stworzę, opcję są dwie. Albo ją pobieram i umieszczam tam, gdzie ma być, albo wysyłam klientowi/klientce link do projektu. Bo musisz wiedzieć, że możesz udostępnić projekt w Canvie tak, żeby inna osoba mogła ten projekt edytować. Jak to zrobić? Zaraz Ci pokażę.
Czy są wśród Was osoby, które chciałyby zacząć pracować jako wirtualne asystentki i nie zbudowały jeszcze swojej strony www? Takie, które nie mają doświadczenia z panelem WordPressa. Piszą teksty i chcą oferować usługę zamieszczania wpisów na stronie w WordPressie i uważają, że to bardzo trudne. Że nie potrafią obsługiwać WP, nigdy się tam nie logowały. Jeśli jesteś taką osobą, to chętnie Ci pomogę. Pokażę Ci, jak dodawać wpisy w WordPressie, na co uważać, jakie pułapki na Ciebie tu czekają, o co warto zapytać klienta, a co łatwo można sprawdzić samodzielnie, jeśli masz wątpliwości, jak dodać wpis.
W zeszłym tygodniu opowiedziałam Ci o Later, a w tym pokażę Ci kolejne narzędzie do planowania postów na Instagramie – Planoly. Będziesz mieć porównanie i wybierzesz tę aplikację, która bardziej Ci odpowiada.
W Instagramie najbardziej nie lubię pisania postów na telefonie. Dodanie zdjęcia z kilkoma hasztagami to chwila, ale jeśli miałabym dodać dłuższy, ciekawy opis i miałabym pisać go na telefonie, to na pewno szybko bym się zniechęciła. To potwornie niewygodne! Poza tym staram się ograniczać czas spędzany na telefonie. Dlatego swoje posty piszę, planuję i dodaję w Later. Dzięki temu publikowanie jest wygodne, ja mogę podejrzeć, jak zdjęcia wyglądają obok siebie w siatce, a dodawanie postów zajmuje mi znacznie mniej czasu. Piszę posty hurtowo, planuję je w Later i czekam, aż się opublikują.
Kiedy zaczęłam zastanawiać się nad pracą wirtualnej asystentki, doszłam do wniosku, że zostanę WA, ale nie będę pisać tekstów. Skupię się na stronach internetowych, grafice, sprawach technicznych. Kiedy pisałam swoją ofertę, nie było tam ani słowa o tworzeniu tekstów. Jestem kiepska w przecinkach. O ironio. Wiecie, co zajmuje większość mojej pracy? Tak, zgadliście. Głównie piszę teksty. W tym artykule opowiem, jak radzę sobie z korektą swoich tekstów.